APARATY FENZY - TO ZACZĘŁO SIĘ W ŁODZI
Łódź, rok 1994. W wielu polskich jednostkach straży pożarnej sprzęt ochrony dróg oddechowych wciąż pamiętał czasy, gdy komfort i ergonomia były luksusem. Aparaty podciśnieniowe, ciężkie i mało wygodne, a także systemy o zamkniętym obiegu, stanowiły codzienność.
Wtedy pojawił się Grzegorz Bryszewski - strażak, który jeszcze w trakcie służby postanowił sprowadzić do Polski zupełną nowość: francuskie aparaty powietrzne FENZY AIR 5500 z maską BioMask PF. Gdy pierwsze egzemplarze trafiły do łódzkich strażaków, mówiono, że to jak przesiadka z trabanta do nowoczesnego auta z klimatyzacją.
Sprzęt szybko zdobył popularność. Wkrótce FENZY pojawiło się w jednostkach w całym kraju, a ich solidność stała się legendą. Dowód? Egzemplarze wyprodukowane w 1995 roku jeszcze niedawno brały udział w akcjach, wiernie służąc kolejnym pokoleniom strażaków.